środa, 6 listopada 2013

Rozdział 3 :D

Gdy skończyłam opowiadać przytulił mnie. Nasze twarze dzieliły milimetry. Pocałował mnie. Miałam motylki w brzuch. Czułam się fantastycznie.
-Przepraszam, nie powinienem.- powiedział Lou.
-Nic się nie stało było naprwde miło.-powiedziałam i go znowu przytuliłam.
*******************************************************
Gabi wiem, że to czytasz więc chcę ci powiedzieć że jesteś Dziwna <333. Muwisz sama do siebie na Angielskiem <333 Ale i tak Cię Kocham Gabu <33
\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

                                             

*Oczami Louisa*
-No mi też się podobało <3. Lecę na dół.- powiedziałem, pocałowałem ją w usta i wyszłem z pokoju.
Zeszedłem na dół i co tam zobaczyłem? Jeden Wielki CYRK!!! No po prostu istna TRAGEDIA!!!
Niall jak zwykle coś jadł i był w swoim świecie. Zayn śpiewał operowym głosem. A Liam pisał SMS pewnie do Danielle. A Harry ... Właśnie gdzie Hazz i Tori ?! Kroi się romansik <3

- Siemka Loui.- odezwał się Niall
- No cześć
- Co tak długo robiliście z Van w pokoju?.- odezwał się Zayn poruszając śmiesznie brwiami.
- A niiiiicc. A tak wgl. Gdzie Hazz?
- Są z Vicky u niego w pokoju. Ale nie zmieniaj tematu.- powiedział Liam.
-Ciiiiii.- powiedziałem i ruszyłem w stronę swojego pokoju.


                                                       *Oczętami Nialla*
Gdy Lou poszedł na górę postanowiłem, że pójdę się przejść. Szedłem przez park rozmyślając o swoim życiu, gdy nagle poczułem, że coś, a raczej ktoś leży ma mnie. Tą osobą była dziewczyna. Bardzo ładna dziewczyna :).
-Przepraszam.- powiedziała
-Nic się nie stało. Jestem Niall.-powiedziałem i podałem jej dłoń.
-Ja jestem Bella.-powiedziała po czym mnie przytuliła. Byłem zaskoczony, ale w bardzo miły sposób.
-Idziemy do MilkShake na sheyka? - zapytałem.
-Jasne czemu nie?


Gdy szliśmy gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Dowiedziałem się, że pochodzi z Polski. Przeprowadziła się tu bo jej tato dostał tutaj lepszą prace. Jest naszą fanką. To miłe, że jak mnie spotkała nie zaczęła krzyczeć ani piszczeć. Po siedziliśmy jeszcze z jakąś godzinę w kawiarence, a później poszliśmy do chłopaków. Jak się okazało była Danielle i Perrie.
-Chłopcy i dziewczyny poznajcie moją przyjaciółkę, którą poznałem dzisiaj jest to Bella.- powiedziałem i wszyscy się do mnie znacząco uśmiechali.
-Bel poznaj Louisa, Neche, Tori,  Harrego, Liama, Dan, Zayna i Pezz.
-Miło mi jest was poznać.- powiedziała miło się uśmiechając :D
- Nam również.- odpowiedzieli wszyscy chórkiem.

Gdy się już zapoznaliśmy Hazz zaproponował żebyśmy zagrali w butelkę. Wszyscy się zgodzili.


******************************************************************************

Jest już 3 <33 Proszę o komentarze. Dla was to chwila, a dla mnie radość i chęc do pisania.



Awwww *.* Jakie one śliczne <333

Kocham was, Wiki <33

2 komentarze:

  1. Nie no foch forever! Ja nie mówię sama do sb na angielskim! Ja spiewam żeby wkurzyć Julkę! To jest różnica ;)




    OdpowiedzUsuń
  2. Super :D Pisz dalej eskimosku :*****

    http://learn-to-love-again-from-lily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń